Porębianin na Mistrzostwach Świata Nauczycieli w Bułgarii. Wrócił z pucharem!
15 Września 2023Wicemistrzostwo jest nasze! - poinformował zaraz po przylocie z Bułgarii Patryk Tragarz, nauczyciel wychowania fizycznego ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Porębie. Reprezentował Porębę podczas Mistrzostw Świata Nauczycieli w Piłce Nożnej.
„W finale, mimo trudności, zdobyliśmy drugie miejsce” - poinformował krótko po meczu, na swoim profilu facebook’owym, Patryk Tragarz, niespełna 30-letni wuefista ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Porębie.”
Pod koniec sierpnia wraz z kilkoma wytypowanymi trenerami z Polski, wziął czynny udział w Mistrzostwach Świata Nauczycieli w Piłce Nożnej, które odbywały się w Bułgarii. Polska reprezentacja dotarła do finału, podczas którego zmierzyła się z drużyną gospodarzy.
Z dumą reprezentował Porębę
- Ostatnia bramka, która padła zaledwie pięć sekund przed końcem meczu była dla nas pechowa. Musimy jednak przyznać, że to my zaskoczyliśmy Bułgarię swoją postawą, a nasza gra w obronie i ustawienie były na najwyższym poziomie. To drużyna przeciwna miała problemy z przeprowadzeniem skutecznych ataków - wspomina porębianin. I choć Polacy zakończyli finałowy mecz mistrzostw z wynikiem 4:2 dla Bułgarii, wrócili z pucharem i tytułem wicemistrza.
Bułgarię odwiedził po raz pierwszy. - Była to dla mnie niesamowita przygoda - wspomina trener i dodaje, że dzięki uczestnictwu w takim wydarzeniu sportowym z dumą mógł reprezentować i promować Porębę.
Zamiłowanie przekazywane młodym porębianom
Sam miłością do piłki nożnej zaraził się już w dzieciństwie. - Mieszkam w centrum Poręby i do boiska miałem rzut beretem. Z kolegami spędzaliśmy na murawie całe popołudnia - wspomina Patryk. Dodaje, że dziś z przyjemnością uczy tego, co sam potrafi młode pokolenie. Zaczynałem od treningów z 5-, 6-latkami. Teraz uczę już starsze dzieciaki i cieszę się, jeśli garną się do piłki. Ruch jest ważny a dziś dzieci trzeba odciągać od elektronicznych gadżetów - uważa.
A z kogo bierze przykład? - Cristiano Ronaldo! Według mnie jest najlepszy - przyznaje trener.