Ponad 80 uczestników Rodzinnego Rajdu Rowerowego w Porębie
21 Sierpnia 20233 lata mieli najmłodsi, najstarsi zaś - nie chcieli się przyznać ile. Wszystkie grupy wiekowe z Poręby wzięły udział w sobotnim Rodzinnym Rajdzie Rowerowym.
- Bardziej przyjemność niż wyznawanie - tak o rajdzie, który w minioną sobotę o godz. 11 wyruszył z mety zlokalizowanej przy porębskim Orliku, mówili jego uczestnicy. Zarówno ci młodzi, jak i starsi.
- Rajd był wydarzeniem międzypokoleniowym. W 15-osobowych grupach, które startowały w kilkuminutowych odstępach czasowych, nierzadko dziadek jechał z wnukiem albo rodzice z dziećmi. Łącznie w imprezie wzięło udział 84 mieszkańców Poręby - mówi Robert Bijak, Lokalny Animator Sportu, jeden z głównych organizatorów imprezy. Dodaje, że najmłodsi uczestnicy imprezy mieli po 3 lata. - Mama wiozła swoje maluchy w specjalnej przyczepce dołączonej do swojego roweru - zaznacza Robert Bijak.
Jeszcze przed startem, uczestnicy rajdu zostali zapoznani z regulaminem, a całą imprezę oficjalnie zainaugurował, życząc wszystkim powodzenia, burmistrz Poręby Ryszard Spyra.
Do przejechania była około 10-kilometrwa trasa, po różnym terenie, ale w całości zlokalizowana tylko i wyłącznie w granicach naszego miasta. - Jedno kółko zajęło najszybszemu rowerzyście 21 minut - podkreśla Robert Bijak.
Nad bezpieczeństwem imprezy czuwali druhowie z OSP Poręba, OSP Niwki i OSP Górka. Z kolei nad prawidłowym przejazdem czuwali przewodnicy PTTK Poręba.
Rajd zakończyło losowanie głównej nagrody dla uczestników imprezy - roweru górskiego ufundowanego przez Urząd Miasta w Porębie. Szczęśliwcem okazał się Kacper, nastolatek z Poręby.
Dodatkowymi nagrodami były niezbędne każdemu rowerzyście: kaski, plecaki, oświetlenie, bidony, rowerowe uchwyty czy torby.
Burmistrz Ryszard Spyra wręczył uczestnikom rajdu pamiątkowe certyfikaty uznania.