Burmistrz Poręby stanowczo interweniuje w sprawie zawierciańskiego wysypiska śmieci
8 Września 2023Z kolejną, stanowczą prośbą o podjęcie natychmiastowych działań w temacie uciążliwości, jakie wśród mieszkańców Poręby wywołuje zawierciańskie wysypisko śmieci, zwrócił się burmistrz Ryszard Spyra. Efekt? Będzie przyspieszona kontrola.
Nieprzyjemny zapach? To mało powiedziane - mówią mieszkańcy Poręby, którzy borykają się z uciążliwościami powodowanymi przez zawierciańskie wysypisko śmieci. Wśród głosów pojawia się „smród nie do wytrzymania”, „brak możliwości wyjścia na ogród” czy nawet - jak mówią mieszkańcy - „uchylenia okna”.
Skargi płyną głównie z ust mieszkańców ulic Myśliwskiej, Miodowej, Wiedzy a także Armii Krajowej i Rzecznej.
W styczniu tego roku sprawą zajmowała się m.in. Rada Miasta Poręba, która poświęciła wówczas temu tematowi dużą część swojej sesji.
Kategoryczne i wielokrotne wezwania do wyeliminowania uciążliwości zapachowych, na jakie narażeni są mieszkańcy naszego miasta, do Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zawierciu, które zarządza wysypiskiem przy ul. Podmiejskiej 53, wysyłał również burmistrz Poręby Ryszard Spyra.
Jak zmierzyć odór? „Prawo jest niedoskonałe”
Spółka wciąż twierdzi jednak, że „składowisko nie oddziaływuje i nie oddziaływało negatywnie na zanieczyszczenie powietrza w najbliższym jego otoczeniu”. Jej zarząd argumentuje, że dwa razy w roku dokonują pomiarów pod względem uciążliwości odorowych (tzw.badanie Olfaktometryczne), a wyniki nie budzą zastrzeżeń.
- Wystąpiliśmy zatem z wnioskiem do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach - mówi burmistrz Poręby. W odpowiedzi na pismo Urząd Miasta Poręba otrzymał informację, że WIOŚ podejmie działania kontrolne w ZGK na przełomie III i IV kwartału bieżącego roku.
Inspektorat podkreślił jednocześnie, że aktualnie obowiązujące przepisy prawa, nie określają standardów zapachowej jakości powietrza oraz metodyki wykonywania pomiarów w tym zakresie. W związku z powyższym kontrola WIOŚ może jedynie ograniczyć się do sprawdzenie przestrzegania przepisów i decyzji administracyjnych w zakresie ochrony środowiska przez zakład w tym dotrzymywania warunków posiadanego przez zakład pozwolenia zintegrowanego.
Burmistrz interweniuje osobiście. Jest skutek!
- Sprawy nie odpuścimy, będziemy składać kolejne pisma, skargi i zażalenia - deklaruje burmistrz Spyra. Na dowód swoich słów pokazuje pismo z datą 12 lipca i kolejne - z 31 lipca. - Skierowaliśmy je już nie tylko do zawierciańskiego ZGK, ale też Prezydenta Miasta Zawiercie.
Co na to Zakład Gospodarki Komunalnej w Zawierciu? Spółka utrzymuje, że podejmuje czynności, mające na celu poprawę sytuacji. W odpowiedzi na pismo burmistrza Spyry czytamy m.in. o „montażu bariery odorowej w postaci zasadzenia znacznej ilości drzew i krzewów w obrębie Zakładu”. Kolejną inwestycją, którą planuje ZGK jest montaż bariery odorowej.
Burmistrz Poręby jednak nie odpuszcza. - Osobiście podjąłem działania mające na celu przyspieszenie terminu planowanej kontroli wysypiska przez WIOŚ. Jest skutek, wizja lokalna odbędzie lada chwila przy udziale przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego - mówi włodarz Poręby.
Co więcej, Mariusz Grabarczyk - prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Porębie - zasiada w Radzie Nadzorczej Zakładu Gospodarski Komunalnej w Zawierciu (red: jest przewodniczącym). Jako specjalista budujący m.in. jedną z najnowocześniejszych oczyszczalni ścieków w regionie - mowa tu o uruchomionej na początku tego roku membranowej oczyszczalni w Porębie - będzie mógł sugerować spółce rozwiązania skutecznie ograniczające uciążliwości.