Poręba gości trzy rodziny z Ukrainy
6 Marca 20226 lat ma najmłodsze, a 10 lat najstarsze dziecko, które obecnie przebywa w Porębie, a jeszcze kilka dni temu przekraczało polsko-ukraińską granicę, uciekając przed wojną.
- Nie mieli ze sobą praktycznie nic. Uciekali w tym, co mieli na sobie - tak o jednej z rodzin mówi Katarzyna Wilk, dyrektor porębskiego MOPS-u, który jest w stałym kontakcie z Ukraińcami przebywającymi aktualnie na terenie Poręby. Dodaje, że w tej chwili takich rodzin (matki z dziećmi, w tym jedno niepełnosprawne) jest trzy. - Pod koniec tygodnia otrzymaliśmy informację o czwartej rodzinie, która też będzie prawdopodobnie przebywać w Porębie - zaznacza Katarzyna Wilk.
Wszystkie osoby uciekające przed wojną przybyły do swoich rodzin, które od lat mieszkają na terenie Poręby.
Od szczoteczki do zębów po dziecięce zupki
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Porębie oraz Fundacja Adapter jest w stałym kontakcie ze wszystkimi nowoprzybyłymi mieszkańcami Ukrainy. - Najpierw był kontakt telefoniczny, by dowiedzieć się, czego potrzebują. Później moje pracownice odwiedziły rodziny, przywożąc im potrzebne rzeczy. Większość pochodzi z darów, które w ramach miejskiej zbiórki przekazali porębianie - mówi dyrektor porębskiego MOPS. Nie ukrywa, że wśród potrzeb były te naprawdę podstawowe: szczoteczki do zębów, środki czystości, ciepłe ubrania, jedzenie, w tym także produkty typowo dziecięce. Słodkości przekazała jedna z porębskich cukierni.
„Przepraszamy za kłopot”
Z rozmów z ukraińskimi rodzinami wynika, że będą chciały tutaj pozostać (wcześniej jedna z rodzin, pierwsza, która w wyniku wojny znalazła się na terytorium Poręby, wyjechała do Hiszpanii). - Wszyscy są bardzo wdzięczni za pomoc. Jedna z pań przyznała nawet, że jest jej wstyd prosić o pomoc i przeprasza za kłopot. To bardzo skromne osoby - podkreśla Katarzyna Wilk. Dodaje, że burmistrz Poręby Ryszard Spyra osobiście odwiedził jedną z rodzin. W trakcie takiej wizyty, Ukrainki pytały o możliwość podjęcia pracy, a także o możliwość posłania dzieci do szkoły.
Poręba segreguje i pakuje także dary, które mieszkańcy w ramach zbiórek przekazali na pomoc Ukrainie. Niebawem transport humanitarny wyruszy do Ukrainy.
Na wyjątkowe sytuacje Urząd Miasta w Porębie szykuje także kilka mieszkań komunalnych. Jedno z nich, dzięki staraniom pracownic MOPS-u, zostało już naszykowane na przyjęcie uchodźców wojennych. - Są łóżka polowe ze świeżą pościelą, kuchenka mikrofalowa, łóżeczko, wanienka… - wylicza dyrekcja MOPS.
Urząd Miasta zakupił również i przekaże w najbliższym transporcie do Winnik (miasto partnerskie Poręby w Ukrainie ) m.in. agregat prądotwórczy, latarki specjalistyczne akumulatorowe, power banki, śpiwory, koce oraz środki opatrunkowe - daje burmistrz Poręby Ryszard Spyra.