List przeciw kopalni cynku trafił na biuro Prezydenta RP

Nowelizacja przepisów prawa geologicznego może ułatwić powstanie kopalni cynku i ołowiu na Jurze. - Apelujemy, o podpisanie petycji skierowanej do prezydenta Dudy - mówi burmistrz Poręby Ryszard Spyra.

Nowelizacja ustawy Prawo geologiczne i górnicze leży na biurku Prezydenta RP. Tylko Prezydent może w tej chwili nie dopuścić do wprowadzenia w życie przepisów, które łamią podstawowe prawa i zasady konstytucyjne - mówią przedstawiciele stowarzyszenia „Nie dla kopalni cynku i ołowiu”.

Chodzi o to, że zmiany w przepisach powodują, iż stroną postępowania w procesie uznania złoża kopalin za strategiczne jest podmiot, na rzecz którego zatwierdzono dokumentację geologiczną albo dodatek do dokumentacji geologicznej.

Podpisz się pod petycją

To rażące odstępstwo od systemowej zasady wynikającej z Art. 28 Kodeksu Postępowania Administracyjnego, z którego wynika, że stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie. W ten sposób znowelizowana ustawa powoduje, że jakiś komercyjny podmiot będzie miał więcej do powiedzenia w sprawie uznania złoża za strategiczne niż właściciel gruntu, pod którym te złoże się znajduje, w tym gmina - przestrzega stowarzyszenie.

By chronić gminy i ich mieszkańców, „Nie dla kopalni cynku i ołowiu” napisało list do prezydenta Andrzeja Dudy, z prośbą o odrzucenie nowej ustawy. Do akcji przyłączyć może się jednak osobiście każdy z nas.

Wystarczy złożyć swój podpis pod elektroniczną petycją w sprawie łamania Konstytucji w nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze.

Nie dopuścimy do tej inwestycji

Przypomnijmy, koncesję na poszukiwanie złóż cynku i ołowiu na terenie Jury ma spółka Rathdowney, będąca oddziałem Rathdowney Resources Limited, kanadyjskiej firmy z branży poszukiwania i eksploatacji surowców mineralnych. Spółka zapewnia, że kopalnia nie odbije się negatywnie na środowisku. W takie obietnice nie wierzą jednak ani jurajscy samorządowcy, ani mieszkańcy.

Budowa kopalni cynku i ołowiu w naszej okolicy to ogromna i mająca dalekosiężne skutki inwestycja. Wpłynie nie tylko na zdrowie mieszkańców, ale także na ich codzienne życie i sytuację materialną, bo przecież działki w okolicy takiej kopalni mocno stracą na wartości - zaznaczają włodarze jurajskim gmin, w tym burmistrz Poręby Ryszard Spyra.

Zapewnia, że zrobi wszystko, by do budowy kopalni nie doszło.